W piatki odbieram Timmiego wcześniej ze świetlicy i jedziemy po Oliwierka, a potem albo na lodyalbo na watę cukrowa.
Czasem szukamy ślimaków na listkachczasem oglądamy fale małe i duże i foki na boiczasem przyjedzie jakieś fajne autoa czasem zastanawiamy się dlaczego plaża jest zamknietaalbo idziemy zjeść guac and chipsalbo zamawiamy frytki z keczupemalbo oglądamy krabyalbo patrzymy z której rury się leje ile wodyalbo patrzymy na kaczki, które nurkuja i zastanawiamy się gdzie wypłyną i jak długo wytrzymaja pod wodaalbo czekamy na zachód sloncaalbo idziemy na gore na mostalbo po prostu bawimy się na plazy