Czasem w ramach rozrywki lubimy pojechac sobie autobusem na Redondo Pier. Po krotkim spacerku i podziwianiu wielkich kamoli kupujemy sobie churro i idziemy na plac zabaw a potem na plaze. No chyba, ze jest czwartek, wtedy zahaczamy o ryneczek.





Czasem w ramach rozrywki lubimy pojechac sobie autobusem na Redondo Pier. Po krotkim spacerku i podziwianiu wielkich kamoli kupujemy sobie churro i idziemy na plac zabaw a potem na plaze. No chyba, ze jest czwartek, wtedy zahaczamy o ryneczek.



